Bądź z nami w Izraelu i w Polsce.
Zobacz najnowsze wieści

11/12/2023

Nieoczekiwany początek Simkha Torah

Niestety nie udało mi się dokończyć mojego pierwszego zdania, które napisałam w pierwszy dzień wojny w Izraelu mającej jak wiemy, początek 7 listopada tego roku (2023), aby poinformować Państwa o kolejnych wydarzeniach. Świętowaliśmy wtedy ostatni dzień Święta Sukkot – Simkha Torah wspólnie z przyjaciółmi w Yerushalaim. O 6.30 rano zbudziły nas dziwne odgłosy wybuchów oraz wiadomość od przyjaciółki z południa Izraela, że terroryści napadli Kibutz i jest niebezpiecznie na drogach, prosząc o pozostanie w domu. Oczekiwaliśmy wtedy na wizytę dość sporej rodziny - naszych Olimów mieszkających w innym mieście. Nie przyjechali, ze względu na sytuację, która nagle zapanowała w kraju. To jednak co było dla nas niesamowite, to to, że zarówno oni, jak i inne osoby dopiero co osiedlające się w Izraelu w wyniku też wojny na Ukrainie, bardzo naciskali, abyśmy zgodzili się na zabranie nas (pomimo niebezpieczeństw podróży) do ich domów. Zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństw na drogach. Niedawno to zresztą przerabiali. To oni bali się o nas… a przecież to oni właśnie co wchodzili w nowy, kolejny etap wojny, tym razem w ich NOWYM DOMU. Zadziwiająca postawa, która swoją szczerością i miłością dotknęła naszych serc.

Po kilku godzinach w tym pierwszym dniu wojny, gdy okazało się, że żadne systemy obronne nie zdołały zatrzymać napaści na Izrael, a do naszego malutkiego domku oraz namiotu – Sukki dołączyło 9 kolejnych osób, w tym małe 9-cio miesięczne dziecko. Następny tydzień spędziliśmy po trochu wspólnie, aż do naszego odlotu samolotem polskich sił zbrojnych na Kretę, a następnie LOTEM do Polski.